Godziny pracy

[Kokos]

Jak zaplanowac godziny pracy, aby nikt nie ucierpial? Na poczatku pytano pracownikow, czy maja może jakies zyczenia co do zmian, ale potem sie okazalo, ze wiekszosc chcialaby w piatki chodzic na ta sama zmiane. Co robić w takich sytuacjach?

[Hermia]

Wiadomo, że każdy w piątki chciałby kończyć wcześniej, ale skoro nikt nie chce iść na inną zmianę, to nie ma innego wyjścia - ktoś musi ucierpieć. Zresztą to praca, trzeba się dostosować.

[Sympatyczna]

Jeśli faktycznie jest potrzeba pracy dwuzmianowej,to najlepiej zmiany przydzielać sprawiedliwie. Połowa ludzi zostaje w jeden piątek,a druga połowa w kolejny. I wydaje mi sie,że najlepiej byłoby dopasować godziny tak,aby każdy kto ma rodzinę zdążył wszystko przygotować i przyjść do pracy na czas(czyli przychodzić później i kończyć później)

[Skorka]

Wiadomo, nie da się dogodzic każdemu w tej kwestii, czyli dobrze by było każdemu po równo! A zresztą jak się zaczyna pracowac, to się zwykle zdaje sobie sprawę z tego, że praca jest zmianowa i nie można miec o to do nikogo pretensji, że czasem trzeba pracowac po południu